Info
Ten blog rowerowy prowadzi gypsy z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 1608.15 kilometrów w tym 142.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.72 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Listopad1 - 2
- 2011, Listopad1 - 2
- 2011, Czerwiec2 - 2
- 2011, Maj2 - 1
- 2011, Marzec4 - 22
- 2011, Luty2 - 10
- 2011, Styczeń7 - 24
- 2010, Grudzień1 - 3
- 2010, Październik1 - 5
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień2 - 3
- 2010, Maj2 - 8
- 2010, Kwiecień11 - 44
- 2010, Marzec6 - 30
- 2010, Luty8 - 48
Wpisy archiwalne w kategorii
wycieczkowo
Dystans całkowity: | 1078.21 km (w terenie 132.80 km; 12.32%) |
Czas w ruchu: | 93:33 |
Średnia prędkość: | 11.53 km/h |
Maksymalna prędkość: | 35.50 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 46.88 km i 4h 04m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
25.20 km
0.00 km teren
02:10 h
11.63 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:MYSTYfikacja
późne popołudnie
Sobota, 27 lutego 2010 · dodano: 27.02.2010 | Komentarze 9
Piekna pogoda, ostatni dzień lutego, śniegu prawie brak, drogi czarne - czegóż chcieć więcej? nie ma co narzekać.Droga do Próchnika, jakby nie było części wysoczyzny elbląskiej, najpierw wypruła z nas siły wznosząc się pagórkami, niepozornie ale konsekwentnie, a później dała niesamowitą frajdę w drodze powrotnej pozwalając rozwinąć szybkość światła:)
Na końcu samo światło dało przedstawienie podczas zachodu słońca.
Jutro wycieczka od rana:))
koniec dnia© Gypsy
Kelly i zachód słońca© Gypsy
powrót już po zroku :)
lutowa impresja© Gypsy
Kategoria wycieczkowo
Dane wyjazdu:
28.80 km
0.00 km teren
02:10 h
13.29 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GRANDfather
po Żuławach
Niedziela, 21 lutego 2010 · dodano: 21.02.2010 | Komentarze 4
Dzień zaczął się pięknie spaniem do 9.;))Słońce uparło się świecić mimo wszystko więc postanowienie wyjazdu nabrało mocy sprawczej. Przy tych warunkach nie wszędzie jeszcze da się pojeździć więc trzeba sprawdzać co nowego na znanych, okolicznych trasach. Swoją drogą zawsze zastanawiam się czy jazda nawierzchnią asfaltową po zimie to jeszcze droga czy już teren? :)
Postanowiliśmy dziś sprawdzić czy zabytkowy cmentarz mennonicki w Wikrowie ma się dobrze, a droga do Jegłownika ma nadal "przełomy" i "wyłomy", zgodnie z terminologią drogowców. (ma i to potężne:( )
Grandfather dojechał na cmentarz ;)© Gypsy
cmentarz mennonicki na Żuławach© Gypsy
nagrobki Mennonitów© Gypsy
przykład drewnianej zabudowy żuławskiej w wolnej interpretacji mieszkańców :)
chata za wsią© Gypsy
jako, że to niedziela odwiedziliśmy kościół (powstał na ruinach protestanckiego..)
kościół w Jegłowniku© Gypsy
kiedy postanowiliśmy wrócić słońce znikło za chmurami :(
i to by było na tyle...© Gypsy
Kategoria wycieczkowo
Dane wyjazdu:
24.10 km
0.00 km teren
02:30 h
9.64 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GRANDfather
Odmakanie
Sobota, 20 lutego 2010 · dodano: 20.02.2010 | Komentarze 4
Wczoraj w moim mieście spadł deszcz. Miła odmiana :)Ta bardziej mokra odmiana śniegu spowodowała zdecydowane zmniejszenie ilości burego badziewia na ulicach iściezkach rowerowych.
Wycieczka w tych pięknych okolicznościach przyrody stała się oczywistą oczywistością. Szukanie wiosny to bardzo pozytywne zajęcie. Tym bardziej,że sikorki w moim ogrodzie odwołały zimę już kilka dni temu wydając miłe ludzkiemu uchu dźwięki i wyczyniając dzikie harce przed oknem :)
Co zobaczyliśmy - widać poniżej. Nasunęło mi się na myśl, że jesteśmy bardzo odważnym narodem (albo zdeterminowanym w jedzeniu ryb:))
Zdecydowanie łatwiej byłoby kupić rybkę w sklepie... Hmmm... skąd w facetach to zamiłowanie do łowów na lodzie?...
Nogat i fishmani© Gypsy
Nogat po lodem© Gypsy
wrota przeciwpowodziowe na Nogacie© Gypsy
Kępa Rybacka© Gypsy
mała ciekawostka krajobrazowa - Żuławy z Wysoczyzną Elbląską w tle
wysoczyzna elbląska© Gypsy
Kategoria wycieczkowo