Info

Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2012, Listopad1 - 2
- 2011, Listopad1 - 2
- 2011, Czerwiec2 - 2
- 2011, Maj2 - 1
- 2011, Marzec4 - 22
- 2011, Luty2 - 10
- 2011, Styczeń7 - 24
- 2010, Grudzień1 - 3
- 2010, Październik1 - 5
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień2 - 3
- 2010, Maj2 - 8
- 2010, Kwiecień11 - 44
- 2010, Marzec6 - 30
- 2010, Luty8 - 48
Dane wyjazdu:
18.00 km
0.00 km teren
01:40 h
10.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:GRANDfather
Telewizja kłamie;)
Środa, 3 lutego 2010 · dodano: 03.02.2010 | Komentarze 8
Miało być że zawieje i zamiecie... Nie było! Trochę popadało ale bez przesaaady! I wiecie co,- czuję że to ostatnie podrygi zimy (na pohybel jej!;)) Tyle, że jazda po ulicach to wrażenia lepsze niż maraton MTB (tak mi się wydaje bo nie próbowałam)Dwa razy poległam. To znaczy zlazłam z roweru bo MUSIAŁAM! Nie dało rady "wybalansować" ciałem ani niczym innym);
Ostrzeżenie na dziś: ZAWIEJE I ZAMIECIE!© Gypsy

rzut oka na wodę ;)© Gypsy

Odśnieżanie ścieżki rowerowej:)© Gypsy
Kategoria po ulicach
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Początek
Środa, 3 lutego 2010 · dodano: 03.02.2010 | Komentarze 9
Uff...! zapisałam się w końcu. Jako rowerzysta amator bardzo chciałam ale bałam się;) Wiele blogów pozwoliłam sobie obejrzeć i poczytać zanim postanowiłam potwierdzić poniekąd, że i moim udziałem jest "zbiorowe szaleństwo" obecnych tutaj. Są różne odmiany powyższego i moja jest, można to ująć, mniej szlachetna bo zdecydowanie luźna w formie i nie wymagająca w kształcie:)), ale mam nieodparte poczucie tej niczym nie skrępowanej swobody jaką daje jazda na rowerze i dlatego postanowiłam dołaczyć tak skromnie i z boku do szacownego grona, które w pewnej cześci, nie ukrywam, od jakiegoś czasu inwigiluję bezwstydnie ale z 100% podziwem.Pozdrawiam czytających!
Kategoria literacko