Info
Ten blog rowerowy prowadzi gypsy z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 1608.15 kilometrów w tym 142.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.72 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Listopad1 - 2
- 2011, Listopad1 - 2
- 2011, Czerwiec2 - 2
- 2011, Maj2 - 1
- 2011, Marzec4 - 22
- 2011, Luty2 - 10
- 2011, Styczeń7 - 24
- 2010, Grudzień1 - 3
- 2010, Październik1 - 5
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień2 - 3
- 2010, Maj2 - 8
- 2010, Kwiecień11 - 44
- 2010, Marzec6 - 30
- 2010, Luty8 - 48
Dane wyjazdu:
18.00 km
0.00 km teren
01:30 h
12.00 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zethos -ik
styczniowa wspinaczka :)
Sobota, 29 stycznia 2011 · dodano: 29.01.2011 | Komentarze 2
na rozgrzewkę Caro Emerald. Bardzo lubię ostatnio te klimaty :)Tytuł może być nieco mylący,ale biorąc pod uwagę konieczność przemieszczenia się z rejonów bliskich depresji w rejony o wysokości około 140 m npm wykonaliśmy z Arkiem niezłą wspinaczkę :). Mieszkamy w krainie o bardzo urozmaiconej wysokości geograficznej ale do tej pory asekuracyjnie nie zapuszczaliśmy się w jej wyższe partie.Dziś uległo to zmianie - podjęliśmy wyzwanie dojechania rowerem do miejscowej nekropolii. W styczniu.
"matko bosko z guadalupe"© Gypsy
O ile pod górkę, mimo że ciężko i powoli było w sumie nieźle bo wysiłek powodował wydzielanie ciepła, to w dół... No cóż, punkt widzenia... wiadomo. Latem droga pod górę byłaby znośna tylko dlatego, że jak jest góra to będzie super zjazd. Zimą, 10 minutowy zjazd z prędkością 30 km/h spowodował, po początkowej euforii wywołanej pędem, odmrożenie końcówek palców u rąk i zdrętwienie części twarzowej głowy.
Na początku wyjazdu temperatura była koło zera, kiedy wróciliśmy na termometrze było -5. Niby niewiele, ale wielkie zachodzące słońce w kolorze pożaru i "bryza ekstra" dały nam do zrozumienia, że zima ma się nieźle.
Kategoria po ulicach
Komentarze
mirekbiker | 20:48 sobota, 29 stycznia 2011 | linkuj
mielismy okazje wymienic spojrzenia pod katedra Pozdrawiam
Komentuj