Info
Ten blog rowerowy prowadzi gypsy z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 1608.15 kilometrów w tym 142.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.72 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Listopad1 - 2
- 2011, Listopad1 - 2
- 2011, Czerwiec2 - 2
- 2011, Maj2 - 1
- 2011, Marzec4 - 22
- 2011, Luty2 - 10
- 2011, Styczeń7 - 24
- 2010, Grudzień1 - 3
- 2010, Październik1 - 5
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień2 - 3
- 2010, Maj2 - 8
- 2010, Kwiecień11 - 44
- 2010, Marzec6 - 30
- 2010, Luty8 - 48
Dane wyjazdu:
80.62 km
15.80 km teren
05:10 h
15.60 km/h:
Maks. pr.:23.20 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:MYSTYfikacja
rowerowa niedziela
Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 14.09.2010 | Komentarze 1
Chcąc zobaczyć tego lata plażę i kawałek Bałtyku wybraliśmy się na rowerową przejażdżkę do miejscowości Kąty Rybackie. W pełni lata mierzeja jest mało strawna dla tubylca takiego jak ja (czytaj: introwertyka społecznego) Ale we wrześniu, w miejscu oddalonym od głównej drogi wybrzeże jest piękne:)Rozpoczęliśmy od mojej ulubionej Kępy Rybackiej i malowniczej rzeki Nogat, na któej zawsze coś się dzieje :)
ptasie sprawy© Gypsy
na łuku wyremontowanej drogi w Kępie zdarzyła się scenka rodzajowa :) stadko kóz wybierało się na niedzielny popas podążając za swoim gospodarzem i sprawnie przechodząc po barierką
kozy w drodze© Gypsy
na mierzei znaleźliśmy rezerwat kormoranów, które są bezlitosne dla drzew w swojej ostoi
rezerwat kormoranów© Gypsy
jadąc na północ tak oto kończył się las...
kellys w Kątach Rybackich© Gypsy
ze skarpy oczom naszym ukazał się kolejny widok dający do myślenia ;)
do Szwecji bliżej promem ...© Gypsy
ale pozory często mylą i po chwili właściciel dwóch kółek, który odpoczywał po leśnej wycieczce, mknął plażą w kierunku Sztutowa.
na granicy© Gypsy
Piękna wrześniowa niedziela z rybką na obiad, morską bryzą we włosach i zapachem igliwia i żywicy... Najlepszy prezent urodzinowy ;)
Kategoria wycieczkowo