Info
Ten blog rowerowy prowadzi gypsy z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 1608.15 kilometrów w tym 142.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.72 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Listopad1 - 2
- 2011, Listopad1 - 2
- 2011, Czerwiec2 - 2
- 2011, Maj2 - 1
- 2011, Marzec4 - 22
- 2011, Luty2 - 10
- 2011, Styczeń7 - 24
- 2010, Grudzień1 - 3
- 2010, Październik1 - 5
- 2010, Wrzesień2 - 1
- 2010, Sierpień2 - 3
- 2010, Maj2 - 8
- 2010, Kwiecień11 - 44
- 2010, Marzec6 - 30
- 2010, Luty8 - 48
Dane wyjazdu:
27.22 km
0.00 km teren
05:00 h
5.44 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:MYSTYfikacja
wakacyjny weekend nr I
Sobota, 14 sierpnia 2010 · dodano: 24.08.2010 | Komentarze 3
Pierwszy wakacyjny wypad - bardzo mało zorganizowany, za krótki, ale wspominany miło. Chociaż stolica zachodnich sąsiadów nie powaliła na kolana. Poza infrastrukturą rowerową. Jazda ulicami Berlina w wakacyjny weekend to przyjemność - rowerzyści zawsze mają pierwszeństwo, nawet na ulicy pełnej samochodów ( ścieżki są między pasami dla samochodów!), drogi dla rowerów szerokie i ogólnie - koniec tygodnia to mały ruch, a więc mały stres.Kellysy pod Bramą Brandenburską© Gypsy
Rowery są wszędzie od nowych mieszczuchów po zramolałe szroty.
biały berliński bike© Gypsy
Kilometrów rowerowych mało, więcej samochodowych, ale nie zawsze można sobie pozwolić na dwa tygodnie urlopu :)
Kategoria wycieczkowo